W sondażu przeprowadzonym przez Langer Research Associates, który bierze pod uwagę czworo głównych kandydatów, Trump dostał 46 proc. poparcia, zaś Clinton - 45 proc. Margines błędu wynosi 3 proc.
Sondaż przeprowadzono od 27 do 30 października. Pokazuje on wyraźnie, jak zmalał entuzjazm wobec Clinton wśród jej zwolenników po ogłoszeniu w piątek, że zostało wznowione śledztwo w sprawie używania przez nią prywatnej skrzynki mailowej w czasach, gdy była sekretarzem stanu USA (2009-2013). Odsetek wyborców bardzo entuzjastycznie do niej nastawionych spadł z 52 proc. 22 października do 43 proc.
W przypadku Trumpa odsetek wyborców bardzo entuzjastycznych wzrósł w tym samym czasie z 49 do 53 proc.
Langer Research Associates zaznacza, że taki wynik sondażu nie musi odzwierciedlać rezultatów wyborów. Przypomina, że w 2012 roku w podobnym okresie kampanii kandydat Republikanów Mitt Romney miał punkt przewagi nad Barackiem Obamą startującym z ramienia Demokratów.
Strona Real Clear Politics, która obliczyła średnią z sondaży z dni 22-31 października podała, że Clinton prowadzi w nich przewagą 2,5 pkt proc. nad Trumpem, przy czym chodzi o sondaże uwzględniające czworo kandydatów, a więc także libertarianina Gary'ego Johnsona oraz Jill Stein z Zielonych.