Narada ministrów rozpocznie się we wtorek po południu i będzie podzielona na pięć tematycznych sesji. Jednak najważniejsza, jak zgodnie przyznają dyplomaci z kwatery głównej NATO w Brukseli, będzie dotyczyła współpracy z UE. Obie organizacje na szczycie Sojuszu w Warszawie podpisały deklarację o wzmocnieniu współpracy, a teraz mają przedstawić konkretne plany.

Reklama

"Najważniejszym rezultatem spotkania ministrów spraw zagranicznych, które rozpocznie się jutro, będzie pakiet w sprawie wzmocnienia współpracy NATO-UE, bo uważamy, że jest to kluczowe dla odpowiedzi na wiele wyzwań" – powiedział w poniedziałek Stoltenberg na konferencji prasowej w Brukseli.

Spodziewam się, że zrobimy znaczący krok naprzód i zaaprobujemy pakiet ponad 40 środków, by wdrożyć wspólną deklarację, którą podpisałem razem z przewodniczącym (Rady Europejskiej Donaldem) Tuskiem i przewodniczącym (Komisji Europejskiej Jean-Claude’em) Junckerem w lipcu w Warszawie. To zmierza do pogłębienia naszej współpracy w siedmiu obszarach, w tym w zwalczaniu zagrożeń hybrydowych i w cyberprzestrzeni, operacjach morskich i rozwoju zdolności obronnych – zapowiedział sekretarz generalny.

Jak dodał, współpraca z UE jest także ważnym sposobem prowadzenia przez NATO działań na rzecz stabilizacji poza granicami swoich państw członkowskich.

Przedstawiciel USA przy NATO Douglas Lute powiedział dziennikarzom, że wśród 40 konkretnych działań będzie m.in. współpraca przy powołaniu europejskiego centrum do zwalczania zagrożeń hybrydowych, które ma powstać w Finlandii przy udziale NATO i UE, a także synchronizacja działania komórek obu organizacji odpowiedzialnych za śledzenie tego typu zagrożeń.

Ponadto procesy reagowania kryzysowego w NATO i UE mają zostać zsynchronizowane, bliższa ma być współpraca w zakresie cyberobrony, w tym dotycząca szkolenia, ćwiczeń i standardów. Decyzja ministrów ma także dotyczyć ćwiczeń prowadzonych przez NATO i UE – obie organizacje mają dzielić się doświadczeniami oraz uczestniczyć w roli obserwatora w przedsięwzięciach organizowanych przez drugą stronę. Współpraca ma objąć też bezpieczeństwo na morzach, pomoc udzielaną państwom partnerskim i budowę zdolności obronnych. - Działania UE powinny uzupełniać wysiłki NATO, a nie z nimi konkurować – podkreślił dyplomata z USA.

Reklama

W sesji poświęconej współpracy NATO-UE udział wezmą szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini oraz szefowie MSZ Szwecji i Finlandii, które są członkami UE i krajami partnerskimi NATO.

Lute podkreślił, że spotkanie ministrów jest poświęcone przede wszystkim wdrażaniu w życie postanowień szczytu NATO w Warszawie.

Poza współpracą z UE we wtorek ministrowie będą rozmawiali także o stabilności poza granicami państw NATO. Jak zapowiedział Stoltenberg, ma być mowa m.in. o wsparciu dla globalnej koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu, szkoleniu irackich oficerów oraz o operacji Sea Guardian na Morzu Śródziemnym. Według Lute’a szczególna uwaga ma być zwrócona na Bałkany Zachodnie.

Natomiast robocza kolacja we wtorek wieczorem ma być poświęcona relacjom z Rosją w okresie ostatnich dwóch i pół roku oraz przyszłości stosunków z tym państwem. W poniedziałek Stoltenberg, pytany o termin najbliższego spotkania Rady NATO-Rosja, powiedział, że nie został on jeszcze wyznaczony. Dopytywany zaznaczył, że sytuacja na Ukrainie jest jednym z istotnych tematów dialogu z Rosją.

Natomiast Lute powiedział, że jest optymistą i ma nadzieję, iż do spotkania Rady NATO-Rosja dojdzie "w najbliższych tygodniach".

Dwie sesje zaplanowane na środę mają być poświęcone krajom partnerskim. Pierwsza będzie spotkaniem Komisji NATO-Ukraina, druga – naradą państw uczestniczących w misji Resolute Support w Afganistanie z udziałem szefa MSZ tego państwa.