Steinmeier musi w Moskwie jasno powiedzieć, co jest warunkiem przywrócenia opartej na zaufaniu współpracy między Europą a Rosją - powiedział polityk CDU Roderich Kiesewetter w rozmowie z "Die Welt". Wśród tematów, które powinien poruszyć prezydent, wymienił konflikt na Ukrainie i rosyjskie groźby wobec Bałtów. Kiesewetter reprezentuje CDU w komisji spraw zagranicznych Bundestagu.
Franziska Brantner z partii Zielonych ostrzegła z kolei prezydenta, by w rozmowie z Putinem nie zachowywał się strachliwie. Musi mówić prosto z mostu o Ukrainie - powiedziała.
Natomiast ekspert SPD do spraw polityki zagranicznej Niels Annen skrytykował poprzednika Steinmeiera, Joachima Gaucka, za unikanie kontaktów z Rosją. Steinmeier nadrabia to, co zaniedbał Gauck - powiedział Annen. Dialog z Moskwą jest zdaniem polityka SPD centralnym zadaniem niemieckiej polityki.
Gauck nie był podczas swojej pięcioletniej kadencji ani razu w Rosji. Ostatnim niemieckim prezydentem, który odwiedził Moskwę, był w roku 2010 Christian Wulff. Oficjalnym powodem jednodniowej wizyty roboczej jest zwrot Kościołowi ewangelicko-luterańskiemu w Rosji katedry św. Piotra i Pawła.
Steinmeier zabiegał jako minister spraw zagranicznych Niemiec wspólnie z Kościołem ewangelickim w Niemczech u prezydenta Rosji Władimira Putina o zwrot znacjonalizowanej w 1938 roku zabytkowej świątyni. W podróży do Moskwy Steinmeierowi będzie towarzyszył zwierzchnik Rady Kościoła Ewangelickiego biskup Heinrich Bedford-Strohm.
Protestanci obchodzą w tym roku 500-lecie reformacji. Za symboliczny początek tego nurtu w Kościele przyjmuje się dzień 31 października 1517 roku, kiedy to augustiański mnich Marcin Luter zgodnie z przekazem przybił na drzwiach kościoła w Wittenberdze 95 tez odrzucających katolicką naukę o odpustach, sakramentach i kapłaństwie.
Podczas wizyty w stolicy Rosji Steinmeier zostanie przyjęty przez Putina. W programie pobytu jest też spotkanie z działaczami Stowarzyszenia Memoriał oraz rozmowa z Michaiłem Gorbaczowem.
Socjaldemokrata Steinmeier zaczynał swoją karierę jako bliski współpracownik znanego z sympatii prorosyjskich kanclerza Gerharda Schroedera. Po objęciu w 2005 roku teki ministra spraw zagranicznych Steinmeier prowadził politykę zbliżenia z Rosją, oferując jej partnerstwo w modernizacji kraju. Podczas swojej drugiej kadencji jako szef MSZ w latach 2013-2017 polityk SPD wykazywał zdecydowanie większą krytykę wobec polityki Kremla, szczególnie wobec aneksji Krymu i zaangażowania Rosji w konflikt zbrojny na wschodzie Ukrainy.
Steinmeier objął urząd prezydenta 19 marca br. Jest to jego pierwsza podróż do Rosji jako głowy państwa. Jego poprzednik w pałacu prezydenckim Joachim Gauck znany był z bardzo krytycznego stosunku do putinowskiej Rosji.