Wizyta premiera w mieście objętym działaniami wojennymi byłaby zbytryzykowna - stwierdza Ynetnews, powołując się na izraelskie służby bezpieczeństwa.
"Bennett miałby zaakceptować pomysł rozmów z Zełenskim w Kijowie tylko w przypadku, gdyby Ukraina i Rosja osiągnęły postęp w rozmowach w sprawie zawieszenia broni. Wizyta zależy też od ocen władz Izraela dotyczących wpływu takiego wydarzenia na możliwość zawarcia porozumienia pokojowego Ukraina-Rosja. Na obecnym etapie ten wpływ nie byłby wystarczający" - pisze Ynetnews.
Obecnie premier Izraela przebywa w Egipcie, gdzie spotyka się z prezydentem tego kraju Abd al-Fattahem as-Sisim i następcą tronu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich Mohamedem bin Zajedem Al Nahjanem.
5 marca Bennett spotkał się z Putinem
W kontekście ewentualnej wizyty Bennetta w Kijowie istotne znaczenie ma fakt, że władze Izraela dążą do zachowania otwartych kanałów komunikacji z Rosją. Dla państwa żydowskiego jest to bardzo ważne m.in. ze względu na izraelskie operacje wojskowe w Syrii, wymierzone w ugrupowania wspierane przez Iran. Premier Bennett podjął próbę mediacji pomiędzy przywódcami Ukrainy i Rosji i 5 marca spotkał się w Moskwie z prezydentem Władimirem Putinem, a 14 marca przeprowadził rozmowy telefoniczne z liderami Rosji i Ukrainy.