Za dalszym wspieraniem zaatakowanej przez Rosję Ukrainy jest 70 proc. respondentów, z kolei przeciwnego zdania jest 22 proc. Przeciwnicy pomocy Ukrainie uważają, że działania takie wpływają na podwyżkę cen energii.

Reklama

Coraz mniej zwolenników pomocy militarnej

Jak pokazuje sondaż, trend poparcia dla dalszej pomocy militarnej Ukrainie spada. Obecnie mniej respondentów (35 proc.) opowiada się za zwiększeniem pomocy wojskowej dla tego kraju, niż było to jeszcze na początku lipca (44 proc.). Zwolennikami zaangażowania wojskowego w obecnym stopniu jest 32 proc. respondentów, z kolei 24 proc. opowiada się za zmniejszeniem pomocy wojskowej (tych ostatnich na początku lipca było 18 proc).

Jak przypomina dpa, ceny energii zaczęły rosnąć od końca lutego, w wyniku wojny Rosji z Ukrainą. Kraje zachodnie są przekonane, że rosyjski przywódca Władimir Putin zmniejsza dostawy gazu w celu wywarcia nacisku przeciw nałożonym sankcjom. Od poniedziałku 11 lipca przesyłanie gazu rurociągiem Nord Stream 1 zostało wstrzymany z uwagi na rutynowe prace konserwacyjne. Strona niemiecka obawia się jednak, że Rosja może wykorzystać to jako pretekst do odcięcia dostaw.