Beccuau podkreśliła, że podejrzany napastnik był znany organom ścigania m.in. z napadów na mieszkających w namiotach imigrantów, a władze będą badać, czy sprawcą kierowały pobudki rasistowskie. Policja otoczyła kordonem okolice centrum kurdyjskiego, wokół którego zebrał się tłum skandujący: "Erdogan - morderca" i "Państwo tureckie - zabójca". W 2013 roku trzy kurdyjskie aktywistki, w tym Sakine Cansiz, współzałożycielka Kurdyjskiej Partii Pracujących (PKK), zostały zastrzelone w centrum kurdyjskim w Paryżu. O ich zamordowanie oskarżono obywatela Turcji, ale podejrzenia padły również na tureckie służby specjalne - przypomina Associated Press
Trzy ofiary śmiertelne
Mężczyzna otworzył ogień z broni palnej w 10. dzielnicy Paryża. "Do zdarzenia doszło w pobliżu kurdyjskiego centrum, przy rue d'Enghien" – podała stacja BFMTV, powołując się na źródła policyjne. "Siedem do ośmiu strzałów oddano na ulicy, powstała totalna panika, zostaliśmy zamknięci w środku” – powiedział agencji AFP sklepikarz z sąsiedniego budynku.
Jak przekazała paryska prokurator Laure Beccuau, w strzelaninie śmierć poniosły trzy osoby, zaś trzy zostały ranne. Nie wiadomo, jaka była motywacja sprawcy napadu, ale był już on znany policji z ataków na imigrantów - dodała.
AFP poinformowała, że zatrzymany przez policję sprawca strzelaniny w centrumkurdyjskim w Paryżu, jest znany policji z dwóch wcześniejszych prób zabójstw popełnionych w 2016 roku i w grudniu 2021 roku. Sprawcą jest 69-letni mężczyzna. Morderca został ranny i w stanie zagrożenia życia zabrany do szpitala - mówiła Alexandra Cordebard, burmistrz 10. dzielnicy Paryża, w której doszło do strzelaniny. Policja zaleca omijanie tego rejonu stolicy Francji.
Na miejsce zdarzenia udał się francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin, który potwierdził, że sprawca strzelaniny został zatrzymany.
Burmistrz Paryża przesyła kondolencje rodzinom ofiar
Na wydarzenia w Paryżu zareagowała burmistrz stolicy Francji Anne Hidalgo. Podziękowała za prowadzoną przez służby akcje. W mediach społecznościowych zamieściła także kondolencje dla rodzin zmarłych.
Z Paryża Katarzyna Stańko