Powołując się na dane strony ukraińskiej, ISW odnotowuje, że postępy ukraińskiej armii w rejonie Bachmutu wynosiły 200-250 m, zaś w obwodzie zaporoskim 500-1000 m. Z kolei od początku operacji kontrofensywnych Ukraińcy mieli odzyskać ok. 100 km kw. terytoriów. Podobną informację przekazywał również szef rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn.

Reklama

Według źródeł rosyjskich tempo ukraińskich ataków w obwodzie zaporoskim spowolniło się w rejonie Orichowa, choć były one kontynuowane.

ISW odnotowuje również zwołane przez rosyjskiego prezydenta spotkanie z tzw. blogerami wojennymi, mającymi istotny wpływ na relacjonowanie wojny w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej. ISW zaznacza przy tym, że nie zaproszono na spotkanie tych „blogerów”, którzy są „bardziej krytyczni wobec wysiłków wojennych Putina”.

W opinii ISW, Putin może celowo wyolbrzymiać ukraińskie straty, by sugerować fiasko ukraińskich działań i zniechęcać Zachód do dalszego wspierania Kijowa. Ośrodek przytacza również opinię wpływowego „blogera” i byłego rosyjskiego bojownika z Donbasu, który ocenił, że „komentarze Putina wskazują, iż jest on dezinformowany o sytuacji na froncie”.

Rosyjski prezydent w trakcie spotkania mówił, że nie ma potrzeby ogłaszania nowej fali mobilizacji i stanu wojennego w Rosji, podkreślał rolę ochotniczego naboru do armii. Jednocześnie deklarował on utrzymanie „maksymalistycznych” celów rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Zdaniem ISW podobne spotkania mają na celu umocnienie prokremlowskiej platformy informacyjnej wśród wpływowych „blogerów”, by dzięki ich przychylności zwiększać swoje poparcie w kręgach nacjonalistycznych, a przez nich – w społeczeństwie.