Zaczęło się w ubiegły czwartek od zabójstwa przez Amerykanów w dronowym ataku w Bagdadzie Mushtaqa Taliba al-Saidiego, lidera Harakat Hezbollah al-Nujaba (HHN), organizacji wspieranej przez Iran. HHN stanowią część Sił Mobilizacji Ludowej (PMF), sojuszu ponad kilkudziesięciu grup powołanych dziesięć lat temu do walki przeciwko Państwu Islamskiemu (IS) przez cieszącego się w Iraku potężnym autorytetem wielkiego ajatollaha Alego as-Sistaniego.

Reklama

Teraz PMF są zintegrowane w systemie irackich sił bezpieczeństwa. Ale gdy w 2014 r. regularna iracka armia nie radziła sobie z IS, to właśnie zdominowane przez szyitów PMF powstrzymały ofensywę salafickich terrorystów i uniemożliwiły im szturm na Bagdad. A później odbijały terytoria, w tym Mosul. Przy wsparciu Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ WIĘCEJ W ELEKTRONICZNYM WYDANIU DGP>>>