Tragedia w Alpach. W nocy z niedzieli na poniedziałek - z 4 na 5 sierpnia - doszło w nocy do śmiertelnego w skutkach wypadku na Mont Blanc we Francji. Około godziny 2:30 niespodziewanie z gór zeszła lawina lodowa. w jej zasięgu znalazło się 15 osób.
Bryła lodu oderwała się od lodowca
Jak podają lokalne media, wypadek miał miejsce w pobliżu szczytu Mont Blanc du Tacul w prefekturze Haute-Savoie. Od lodowca oderwała się bryła lodu. Tzw. serak spadł tuż obok grupy alpinistów, wędrujących wyznaczonym szlakiem. Na miejsce zdarzenie wysłano helikopter ratowniczy i psy tropiące.
Jedna osoba nie żyje
Ranni alpiniści byli na wysokości ponad 4 tys. m. Gdy dotarła do nich pomoc, na ratunek dla jednego z nich było już za późno. Cztery osoby są ranne, w tym jednak ciężko. Według wstępnych ustaleń służb, do wypadku doszło z przyczyn naturalnych, jednak dalsze szczegóły wyjaśni dopiero wszczęte śledztwo.