O udziale w wojnie na Ukrainie żołnierzy z Korei Północnej informował wcześniej dziennik "Washington Post", powołując się na urzędników z Korei Południowej i Ukrainy.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego zauważył, że w kraju znajdują się północnokoreańscy oficerowie, którzy obserwują siły rosyjskie i analizują pole bitwy na terenach okupowanych przez Rosję. Ukraina nie wykryła jednak jak dotąd żadnych północnokoreańskich jednostek wojskowych aktywnie działających na swoim terytorium.
Tysiące żołnierzy Korei Północnej szkolonych w Rosji. Nowa siła na froncie w Ukrainie?
"Rosyjskie dowództwo wojskowe mogłoby rozmieścić północnokoreańskich żołnierzy, którzy szkolą się obecnie w Rosji, na linii frontu na Ukrainie do końca 2024 roku lub na rosyjskich obszarach przygranicznych, aby uwolnić rosyjskie rezerwy" - ocenia ISW.
"Wielkość północnokoreańskiego ugrupowania, które Rosja mogłaby rozmieścić na linii frontu lub które mogłoby uwolnić siły rosyjskie wzdłuż granicy, jest niejasny, ale scenariusze te mogą pomóc Moskwie w wysiłkach na rzecz zaangażowania dodatkowej siły w priorytetowe operacje ofensywne na Ukrainie i przedłużenia operacji ofensywnej" - zauważa Instytut.
19 czerwca bieżącego roku prezydent Rosji Władimir Putin i północnokoreański dyktator Kim Dzong Un podpisali kompleksową umowę o partnerstwie strategicznym, zapewniającą wzajemną pomoc w przypadku agresji na jedno z tych państw.