W wywiadzie dla Guardiana Wołodymyr Zełenski zasugerował możliwość wymiany terytoriów między Ukrainą a Rosją. Jego zdaniem takie rozwiązanie mogłoby zostać zaproponowane w ramach potencjalnych negocjacji pokojowych. Ukraiński przywódca przyznał, że obecnie nie jest jeszcze pewien, które terytorium jego kraju mogłoby być przedmiotem wymiany, jednak podkreślił, że wszystkie ziemie Ukrainy są dla niego równie ważne.

Co Ukraina miałaby oddać Rosji?

Jednym z głównych wątków wywiadu była kwestia obwodu kurskiego, który obecnie znajduje się pod kontrolą ukraińskich sił zbrojnych. To właśnie tę część Rosji Zełenski sugerował jako potencjalny obiekt wymiany. Nie określił jednak, jakie tereny okupowane przez Rosję chciałby odzyskać w zamian, pozostawiając tę kwestię otwartą.

Reklama
Reklama

Jakie są reakcje na tę propozycję?

Wypowiedź prezydenta Ukrainy wywołała szerokie spekulacje i została natychmiast podchwycona przez międzynarodowe media, w tym agencję Interfax-Ukraina. Choć Zełenski zaznaczył, że wszystkie ukraińskie ziemie mają dla niego równą wartość, jego sugestia może wywołać kontrowersje zarówno na Ukrainie, jak i na arenie międzynarodowej.