Kandydata do Senatu upomnieli nawet dziennikarze. - Panie Piechocki, niech się pan ogoli, przestawi samochód i poczeka na swoją kolej - upomniał natarczywego mężczyznę jeden z reporterów obecnych na konferencji.
"Ja też mam coś do powiedzenia!" - przekonywał niezależny kandydat do Senatu Antoni Piechocki, który zakłócił konferencję prasową PO w Ciechanowie. Wicepremier Tomasz Siemoniak zauważył, że zachowanie Piechockiego jest niegrzeczne i poprosił o nieprzeszkadzanie, jednak ten nie ustępował.
Reklama
Reklama
Reklama