Warszawski sąd umorzył pozew sztabu PiS złożony w trybie wyborczym wobec szefa klubu PO Rafała Grupińskiego. Chodziło o sugestie jakoby to prawo i Sprawiedliwość zainspirowało piątkowy atak na Bronisława Komorowskiego w Toruniu.
Wniosek wpłynął w piątek, w ostatnim dniu kampanii prezydenckiej, jednak został przesłany faksem, a dopiero dziś przesłano go we właściwy sposób. Wobec tego nie może być rozpatrywany jako protest wyborczy - mówiła IAR rzeczniczka warszawskiego sądu okręgowego, Katarzyna Kisiel. W piątek w Toruniu, gdy Bronisław Komorowski wysiadał z limuzyny, próbował się na niego rzucić mężczyzna. BOR udaremnił ten atak, a 34-latek został zatrzymany.
ZOBACZ TAKŻE: Komentarze, analizy, ciekawostki... Wyborczy serwis dziennik.pl>>>