Na lotnisku w Newark zatrzymano 13 osób z Polski, w większości starsze kobiety. Zakuto je w kajdanki i przetrzymywano w areszcie do czasu załatwienia miejsca w samolocie - pisze "Rzeczpospolita" powołując się na polonijny "Nowy Dziennik".

Reklama

Co na to polscy dyplomaci? Krzysztof Kasprzyk, konsul generalny z Nowego Jorku twierdzi, że w zeszłym roku Amerykanie aresztowali kilkudziesięciu Polaków. Dodaje na łamach "Rzeczpospolitej", że wprawdzie Amerykanie mogą nie wpuścić tych, których nie chcą, ale powinni przestrzegać prawa i traktować Polaków humanitarnie.

Dlatego MSZ zapowiada stanowczy protest, a ambasada w Waszyngtonie ma wysłać ostrą notę do Departamentu Stanu.