Do wypadku doszło w lutym zeszłego roku w restauracji McDonald's w centrum Dublina. Irlandczyk Patrick Geraghty wraz ze swoją dziewczyną złożyli właśnie zamówienie. Patrick zorientował się, że pewien mężczyzna nachalnie przygląda się jego dziewczynie. Stanął na przeciwko mężczyzny i groźnie na niego spojrzał. Wtedy mężczyzna pokazał Patrickowi obraźliwy gest. Po chwili do akcji włączył się Łukasz H.
Polak chwycił Geratghty'ego za ramię, ten wylał mu napój na twarz. Wtedy Łukasz H. dostał szału - rzucił się na Irlandczyka, odgryzł mu kawałek ucha i zaczął go dusić. Mężczyzn rozdzielili dopiero ochroniarze. Patrick Geraghty trafił do szpitala. Niestety, częśći ucha nie udało się przyszyć.
Do ołoszenia wyroku w przyszłym miesiący Łukasz H. pozostanie w irlandzkim areszcie. Adwokat Polaka, Keridą Nai-doo liczy na łagodny wyrok, gdyż podczas śledztwa winowajca współpracował z policją i głęboko żałuje tego, co zrobił.