Przedpremierowy pokaz zorganizowano w dawnym areszcie Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej w Katowicach. Te pomieszczenia były naturalnym planem zdjęć, to tu powstała spora część scen. Dziś w budynku przy ul. Kilińskiego ma siedzibę katowicki oddział IPN.
Jak powiedział dziennikarzom reżyser cyklu Maciej Muzyczuk, serial jest poświęcony historii Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a później Służby Bezpieczeństwa, i składa się z ośmiu półgodzinnych odcinków. "Odcinki są podzielone na poszczególne okresy działalności bezpieki" - wyjaśnił Muzyczuk.
W czasie realizacji wykorzystano relacje historyków, osób represjonowanych i byłych oficerów SB. Jak mówi Muzyczuk, z tymi ostatnimi był pewien kłopot, bo zwykle wstydzą się oni swojej przeszłości. "Ci z nich, którzy zgodzili się na rozmowę, nie pokazują swoich twarzy, ale anonimowo użyczają głosu"- powiedział reżyser.
Wśród bohaterów serialu są osoby dziś bardzo znane - jak Andrzej Czuma czy Bronisław Wildstein - ale też zwykli działacze dawnej opozycji. Na podstawie ich relacji kręcono fabularne sceny, m.in. torturowania aresztowanych.
Serial telewizja pokaże najwcześniej na jesieni.