"W najbliższych tygodniach Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów skieruje do sądu kilka pozwów przeciw bankom, które zdaniem urzędu stosują przy kredytach hipotecznych klauzule niekorzystne dla konsumentów" - zapowiedziała prezes Urzędu Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel w Radiu PiN.
>>>Dramatyczny spadek liczby kredytów
UOKiK zajął się sprawą oprocentowania kredytów kilka tygodni temu. Coraz głośniejsze stawały się bowiem skargi klientów banków, że mimo obniżek stóp procentowych przez banki centralne, oprocentowanie kredytów w bankach nie spada.
Pierwsi protesty zaczęli klienci mBanku i Multibanku, którzy założyli internetowe strony i fora dyskusyjne: www.mStop.pl i www.nabiciwmbank.pl na których opisywali jak banki mimo obniżenia stóp procentowych przez szwajcarski bank narodowy nadal podwyższali oprocentowanie kredytów.
>>>Klienci banków na skardze w KNF
Niezadowolenie było tym większe, że w tym samym czasie bardzo podrożały waluty, zwłaszcza frank szwajcarski, w którym denominowana jest większość kredytów hipotecznych. Raty poszły w górę za sprawą słabnącego złotego, choć spadające stopy mogły osłodzić podwyżkę. Wcześniej, gdy stopy szły w górę banki podwyższały oprocentowanie niemal natychmiast.
Kilkanaście dni temu do protestów dołączyli się klienci banku Santander i także założyli własne forum www.nabiciwsantander.pl
>>>Pokolenie GoldenLine kontratakuje
UOKIK zamierza zająć się także spreadem walutowym, czyli różnicą kursów, po jakich banki rozliczają się z nami przy udzielaniu i spłacie walutowych kredytów. Widełki te ostatnio są rozciągane do niespotykanych wcześniej poziomów bez wyraźnego uzasadnienia. Różnica między kursami dziś sięga już nawet 40 groszy. Przy kredycie hipotecznym spłacanym przez kilkadziesiąt lat te grosze urastają do poważnej sumy.
>>>Masz kredyt? Negocjuj cenę franka
W czerwcu Urząd przedstawi oficjalne wyniki przeprowadzonej kontroli całego rynku.