Na kosmiczny pomysł wpadł astronom dr Roger Angel z Uniwersytetu w Arizonie. Tarcza miałaby chronić ziemską atmosferę przed częścią promieni słonecznych. Lusterka działałby ok. 50 lat, potem trzeba by je zastępować nowymi.

Największy problem w tym, jak je wystrzelić na orbitę. Naukowcy obliczyli, że potrzebna do tego jest armata z lufą o średnicy ponad pół mili (ok. 800 m). Jej moc byłaby ok. 100 razy większa niż broni konwencjonalnej, a produkcja mogłaby kosztować ok. 350 bilionów dolarów. Mimo tego dr Angle jest przekonany, że wdrożenie pomysłu jest możliwe w ciągu 20 – 30 lat.

Reklama

Na razie naukowcy pracują na broni znacznie mniejszego kalibru, choć nie mniej imponującej. Lufa testowanej przez nich armaty ma cztery metry długości i moc 10 razy większą niż broń stosowana przez wojsko.