"Wiatr rozhulał się już we wtorek. Zaczęło się od 7 stopni w skali Beauforta, ale z każdą godziną wiatr przybierał na sile. Zaczęły się pojawiać informacje, że sztorm osiągnie 9 stopni" - mówi DZIENNIKOWI Jan Urbański, operator z Centrum Bezpieczeństwa Morskiego.
>>>Groźna wichura na Warmii i Mazurach
Dzisiaj pogoda znowu się pogorszyła. Teraz miejscami na Bałtyku jest nawet 10 w skali Beauforta. Taka pogoda jest niebezpieczna dla kutrów i mniejszych statków. Dlatego teżrybacy już wczoraj w pośpiechu zbierali z morza swoje sieci, a kutry odholowali na plażę.
"Statki o niskim zanurzeniu schroniły się na redzie" - dodaje Jan Urbański.
Prognozy pogody na szczęście są optymistyczne. Jeszcze dzisiaj po południu sztorm ma się osłabić do 7 stopni w skali Beauforta, a do piątku sytuacja na morzu powinna wrócić już do normy.