Mężczyzna fotografował okolice Zakładów Magnezytowych w Ropczycach. Miazga - który jest znanym na Podkarpaciu tropicielem UFO - twierdzi, że tym razem nie ma mowy o pomyłce.
>>>Zobacz, co sfotografował niezależny badacz UFO
Na stronie nowiny24.pl można przeczytać jego wypowiedź, z której wynika, że mężczyzna wierzy w lądowanie tego obiektu. "Znajdował się w odległości nie większej jak jeden kilometr od ziemi. Fachowiec od analiz fotograficznych twierdzi, że od spodu obiektu odbija się trawa" - powiedział Miazga z Ropczyc, niezależny badacz UFO.
Druga fotografia ma przedstawiać dwie czerwono - różowe, kule światła.
Jeśli specjaliści wykluczą fotomontaż, o Ropczycach na Podkarpaciu będzie głośno. Arkadiusz Miazga sfotografował obiekt, który - jak twierdzi - unosił się na wysokości kilometra nad ziemią. Zdaniem autora, wyraźnie widać, że obiekt był nawet podświetlony. Czy to prawdziwe UFO?
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama