Figurski i Wojewódzki najpierw wycięli z piosenki, powtarzającej zwrot "teletubiś pedał", słowo "teletubiś". Później wmontowali w to miejsce słowa Grzegorza Miecugowa, zapowiadającego konferencję Wojciecha Olejniczaka. Ostatecznie, słuchacze Radia Eska Rock usłyszeli wypowiadane przez Miecugowa nazwisko szefa klubu poselskiego Lewicy i zestawione z nim słowo "pedał". I tak kilkanaście razy.

>>>Posłuchaj piosenki o teletubisiach gejach

"Wybaczam im to, bo lubię zarówno Figurskiego, jak i Wojewódzkiego" - powiedział DZIENNIKOWI Wojciech Olejniczak. "Gdyby Wojewódzki zaprosił mnie jeszcze raz do swojego programu, przyjąłbym zaproszenie" - dodał.

W tej samej audycji dostało się też Kazimierzowi Marcinkiewiczowi za wizytę w gejowskim klubie "Utopia". Tym razem kpiny zilustrowano starym hitem "Y.M.C.A." zespołu The Village People.





Reklama