Kolejną próbę storpedowania koncertu Madonny przypuścił Marian Brudzyński, radny sejmiku mazowieckiego. W liście protestacyjnym przygotowanym w imieniu Komitetu Obrony Wiary i Tradycji Narodowych "Pro Polonia" Brudzyński przedstawia się jako katolik, Polak, ale również jako użytkownik Allegro, i zwraca się o wycofanie ze sponsoringu imprezy.
"Już sama data jej występu zaplanowanego na 15 sierpnia br. musi poruszać każdego Polaka. W tym dniu przypada bowiem niezwykle ważne dla katolików święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz rocznica Cudu nad Wisłą. Wybór takiej właśnie daty dokonany przez skandalizujących specjalistów od wizerunku Madonny nie wydaje się być dziełem przypadku" - pisze Brudzyński.
W liście radny wysyła też do sponsora subtelne ostrzeżenie: "Zdarza się, że decyzje o sponsorowaniu konkretnych przedsięwzięć podejmowane są zbyt pochopnie. Wówczaswizerunek sponsora zamiast zyskiwać - traci. Bywa, że sponsor już w ogóle nie może odbudować dawnej swojej pozycji i zaczyna być utożsamiany z owym niefortunnym przedsięwzięciem".
Co na to Allegro? Oczywiście nie zamierza wycofać się ze sponsoringu. "To nie my wybieraliśmy datę. Jest to część międzynarodowego tournee artystki i nikt nikomu na złość tej daty nie ustalił" - mówi Patryk Tryzubiag, rzecznik Allegro. "Z resztą niektórzy hierarchowie kościelni twierdzili, że wybór jest dobry, bo katolicy będą mogli pójść rano do kościoła, a wieczorem na koncert" - dodaje.