Dwaj chłopcy strzelali do celu na podwórku w Nidzicy. Igor wymierzył do celu, naciągnął cięciwę i wypuścił strzałę. W tym momencie Miłosz wychylił się i znalazł na jej drodze.

Policja teraz zbada, czy nie zawinili rodzice, którzy nie dopilnowali swoich dzieci. Matka 13-letniego chłopaka, która zgłosiła się na komendę, była pijana. Miała ponad pół promila alkoholu we krwi. 15-latkiem opiekował się z kolei jego 80-letni dziadek.

Reklama

13-letni Igor kupił łuk tydzień temu, podczas wielkiej imprezy rycerskiej pod Grunwaldem. Rycerze z całego świata odtwarzali tam średniowieczną bitwę między wojskami polsko-litewskimi i krzyżackimi. Policja nie podała, czy będzie ustalać, który rycerz sprzedał chłopcu łuk.