Policja zbiera informacje o Polakach zaginionych we Włoszech od 2004 roku. Gdy lista będzie pełna, zostanie przesłana do Włoch i opublikowana na stronie internetowej policji. Szczególnie cenne są zgłoszenia od rodzin, które wiedzą, że ich krewni pracowali w rejonie Bari.
Polska policja zatrzymała 21 osób organizujących wyjazdy do włoskich "obozów pracy". Ośmiu bandytom przedstawiono zarzut handlu ludźmi. Poszukiwane są jeszcze trzy osoby.
Komendant Bieńkowski nie potwierdził informacji "Gazety Wyborczej", że kilkunastu naszych rodaków mogło zostać we Włoszech zamordowanych przez mafiozów. Jak pisała gazeta chodzi o przypadki, gdy znaleziono zwłoki Polaków, ale uznano, że zmarli z przyczyn naturalnych, bądź są ofiarami wypadków. Karabinierzy nie sprawdzali tego jednak dostatecznie dokładnie.