Zatrzymany Sebastian K. z Żagania w Lubuskiem - kierowca forda mondeo - nie chce przyznać się do winy. Twierdzi, że feralny telewizor należy do jego znajomego, i że on tylko miał go przewieźć z Ukrainy do Polski. A o ukrytej marihuanie nie miał pojęcia. Przemytnik może spędzić za kratami nawet do 15 lat.
Myślał, że jest sprytny. Bo ukrył prawie 6 kg marihuany w kineskopie telewizora i próbował przewieźć przez granicę. Sprytniejsi okazali się celnicy, bo zatrzymali mężczynę na przejściu polsko-ukraińskim w Hrebennem. Narkotyki, które wiózł przemytnik, są warte 170 tys. zł.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama