Wygaszono wszystkie ogniska ptasiej grypy szczepu H5N1, niebezpiecznego dla człowieka - orzekła Komisja Europejska. To oznacza, że nie znaleziono żadnego nowego zakażonego ptaka, a te, które mogły nosić w sobie wirusa, wybito.

Alarm wszczęto po tym, jak u dwóch indyków z fermy w czeskim Tisovie wykryto ptasią grypę. Natychmiast wprowadzono specjalne środki ostrożności. Stado odcięto od świata, zarażone ptaki uśmiercono. Inspektorzy weterynaryjni zaczęli badać, czy wirus nie rozniósł się na inne hodowle.

Reklama

Na szczęście nigdzie więcej śladu po H5N1 nie znaleziono. Alarm odwołano. Teraz już bez obaw możemy kupować importowane z Czech indyki czy kurczaki.