W sumie jest ich prawie 70. Niespodziewanie resort zdrowia skończył współpracę z kilkunastoma, nie wyjaśniając dokładnie powodów.
Co dziwne, urzędnicy nie chcą nawet podać pełnej listy odwołanych osób. Część konsultantów jeszcze oficjalnej decyzji nie otrzymało, ale się jej spodziewa.
Kadencja krajowego konsultanta trwa 5 lat. Nie wiąże się z dużymi zarobkami, wręcz przeciwnie, są z tego tytułu symboliczne, ale ważny jest prestiż. Wiadomo bowiem, że na taką posadę desygnuje się specjalistę o ogromnej wiedzy i doświadczeniu.
Osoba na tym stanowisku ma mówić prawdę, a nie przyklaskiwać resortowi, który chce pokazać, że to on ma władzę i może każdego powołać lub odwołać z tak ważnej funkcji - czytamy w "Rzeczpospolitej".