Jak poinformował we wtorek PAP zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. Janusz Walczak, zatrzymani funkcjonariusze przyjmowali łapówki za odstępowanie od czynności służbowych wobec kierowców, którzy m.in. rozmawiali w czasie jazdy przez telefon komórkowy, albo nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
"Podejrzani są mieszkańcami Łodzi, Kalisza oraz powiatów ostrowskiego i krotoszyńskiego" - poinformował prokurator. Dodał, że zarzuty dotyczą czynów popełnionych w ubiegłym roku.
Mężczyźni mają od 29 do 36 lat. Przyjmowali jako korzyści majątkowe m.in. pieniądze, pszenicę i alkohol. Według Walczaka wartość przyjętego mienia w przypadku dwóch podejrzanych wynosi 1200 i 1260 zł.
Jak poinformowała rzeczniczka Komendanta Głównego Straży Granicznej Justyna Szmidt-Grzech, wobec trzech funkcjonariuszy zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwotach od tysiąca do pięciu tysięcy złotych oraz zawieszenie w wykonywaniu czynności służbowych. W przypadku czwartego, który przyjął butelkę wódki, odstąpiono od stosowania środków zapobiegawczych.
Jak poinformował Walczak, dotychczas zdołano ustalić kilkanaście osób, które wręczyły łapówki. "W trakcie śledztwa przedstawiono im zarzuty" - dodał.
Kaliscy funkcjonariusze SG przeprowadzali kontrole na terenie powiatów kaliskiego i konińskiego.