Dziennik "Moskowskije Nowosti" zauważa, że "dużą część tła informacyjnego w Polsce kształtują siły skrajnie prawicowe", które "żerują na narodowych fobiach i kompleksach".

Reklama

"W świecie, jakim go widzi polska ultraprawica, Polska jest otoczona przez wrogów; liberalne i lewicowe partie składają się ze zdrajców i szpiegów, a Rosja i Niemcy tylko czekają na sprzyjający moment, by zdusić polską niepodległość" - pisze rosyjski dziennik.

"Moskowskije Nowosti" dodają, że "w środowisku tym panuje przekonanie, że to właśnie przebiegły (Władimir) Putin w porozumieniu ze swoim tajnym wasalem (Donaldem) Tuskiem, przez nieporozumienie będącym aktualnym premierem Polski, zgubił pod Smoleńskiem prezydenta (Lecha) Kaczyńskiego, który odważnie walczył ze zdrajcami oraz wrogami Polski i który uchronił Gruzję przed ostateczną okupacją ze strony Rosji".

"W ramach podobnego dyskursu marsz rosyjskich fanów, to praktycznie parada okupantów, otwarcie demonstrujących swoją władzę w Polsce" - wskazuje gazeta.

Reklama

"Moskowskije Nowosti" zauważają, że "cała ta wroga retoryka bardzo dobrze nakłada się na masową świadomość". "Wszak większe lub mniejsze nielubienie Rosji cechuje znaczną część Polaków. Polska kultura jest przepojona opowieściami o oporze przeciwko Rosjanom. A mając na uwadze, że futbol, podobnie jak inne gry zespołowe, jest surogatem wojny, to rosyjscy fani i piłkarze symbolicznie mogą zostać uznani za żołnierzy" - pisze dziennik.