Lubelscy śledczy wszczynają postępowanie, które ma sprawdzić, czy faktycznie Carl Michael von Hausswolff namalował obraz prochami ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku - informuje Radio ZET. Jeśli słowa artysty się potwierdzą, to prokuratorzy rozpoczną śledztwo w sprawie znieważenia prochów i ograbiana zwłok.
Malarz, który wystawił swój obraz w szwedzkim Lund twierdzi, że prochy ofiar znalazł w krematorium, gdy w 1989 zwiedzał Majdanek. Władze muzeum twierdzą, że Szwed nie mógł tego zrobić, bo szczątki znajdują się w mauzoleum, wybudowanym w 1969.