Roboczy kompromis - jak go nazywają - muszą przyjąć Rada Ministrów oraz Konferencja Episkopatu Polski.

Porozumienie zakłada, że od stycznia 2014 roku kościoły i związki wyznaniowe miałyby być finansowane z podatków wiernych. Każda osoba płacąca podatek dochodowy mogłaby przekazać na wybrany kościół 0,5 procent swojego podatku. Pierwszy odpis podatkowy na te cele można byłoby zrobić już w rozliczeniu podatkowym za 2013 rok.

Reklama

Porozumienie zakłada 3-letni okres gwarancji środków, po którym nastąpi ocena funkcjonalności tego rozwiązania. Jak tłumaczył Michał Boni, to rozwiązanie jest konieczne, zwłaszcza z punktu widzenia małych kościołów, które mogłyby dotkliwie odczuć zmniejszenie środków na funkcjonowanie.

Kardynał Kazimierz Nycz podkreślił, że Kościół katolicki , od lat postulował modyfikację Funduszu Kościelnego. Metropolita warszawski przypomniał, że celem Funduszu było nie tylko finansowanie kościołów, ale również rekompensata za krzywdy wyrządzone przez system komunistyczny. Kardynał Nycz dodał, że ustalenie kompromisu wymagało omówienie wielu szczegółowych rozwiązań, dlatego dojście do kompromisu zajęło prawie rok.

Fundusz Kościelny powołano do życia w 1950 roku. Kilka miesięcy temu premier Donald Tusk zapowiedział likwidację Funduszu i opracowanie nowego mechanizmu finansowania związków wyznaniowych. Rozmowy na temat odpisu podatkowego rozpoczęły się w kwietniu ubiegłego roku. Początkowo rząd proponował, by na rzecz kościołów można było przekazywać 0,3 procent podatku, strona kościelna obstawała przy odpisie na poziomie 0,8-1 procent podatku dochodowego. W ostatnim czasie Episkopat zaproponował kompromis w postaci 0,5 procenta i to rozwiązanie zostało przyjęte.