Tragedia wydarzyła się w piątek wieczorem na osiedlu kazimierzowskim. Do grupy młodych ludzi podeszło kilku mężczyzn, wywiązała się sprzeczka, potem szarpanina, a w końcu w ruch poszły butelki i noże.
31-latek został ciężko. ranny. Przewieziono go do szpitala, ale mimo wysiłków lekarzy zmarł. Policja ujęła kilka osób, które najprawdopodobniej brały udział w bójce. Były jednak pod wpływem alkoholu i zostaną przesłuchane dopiero wtedy, gdy wytrzeźwieją.
Policja wyklucza porachunki między kibicami. Najprawdopodobniej była to przypadkowa awantura.