Jak czytamy w nim, Herbert Koschowitz został upamiętniony posadzeniem w parku miejskim drzewka pamięci z imienną tabliczką na prośbę syna. Z kolei, Jana Gerlacha upamiętniono wpisem na tablicy wyrażającej wdzięczność za ufundowanie jednej z miejskich budowli.
Reklama
Przeszłość uhonorowanych podczas rady miasta ujawnił zaalarmowany przez mieszkańców Grzegorz Mrowiński. Twierdzi on, że Koschowitz był strażnikiem obozu koncentracyjnego w Działdowie, a Gerlach brał udział w niemieckich łapankach na Polaków i likwidacji getta żydowskiego w Mławie.
Radny powołuje się też na dokumenty IPN, według których esesmani bili i mordowali Polaków.
Burmistrz miasta Bronisław Mazurkiewicz utrzymuje, że nie znał przeszłości esesmanów.
Komentarze (20)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeDZIALDOWO to "mrowisko" PZPR-niakow i dawnych nsdnPO-cow.
Tradycje nazistowskie w kregach dzialdowiakow sa w ukryciu pielegnowane.
W mojej rodzinie mamy tradycje bolszewickie, gdyz moja matka AGATA P. byla Emisariuszka Stalina w LO na ul. Grrunwaldzkiej, gdzie nauczala falszywej historii.
W latach 1974 - 1978 chodzilem do LO, byly to wtedy WSPANIALE czasy. Dyrem byl "Grajek", z ktorym moja matka "kradla konie".
Naprawde swietny facet , mial tylko pecha, ze jego watroba przegrala w "zawodach" z alkoholem...
W 1978 zdawalem mature i zrobilem na pisemnym z jezyka polskiego 3(trzy) byki, ale moja stara(AGATA) zalatwila to z Dyrem, takze zdalem, czy mialem zalatwiona Mature 1978, jak kto woli.
Nie bylem jedynym, ktory sie POmylil na maturze, np: Lidce Kozlowskiej napisano cala mature w Medyku, gdzie nastepnie za POzwoleniem Grajkowskiego, POdlozono napisana prace tam, gdzie jej miejsce.
Dzisiaj jezdem PO studiach w Warsiawce i zostalem POwaznym fachowcem w Szpitalu w Dzialdowie, gdzie pracuje z moja zona. pracuje z moja zona.
Jezeli chodzi o Bronka Mazurkiewicza, to chlop na pewno nie zrobil tego celowo. On sie na NICZYM niezna.
Jego miejsce chciala zajac moja kolezanka Bozena Ziolkowska, ale dobrze, ze tak sie stalo, gdyz ona jeszcze glupsza od Bronka M.
Chociaz Bozenka byla na szkoleniu niemieckim w Paerborn, ale tego nie zaliczyla, bo nie rozumiala, co do niej mowili.
Idioty nie boli jego głupota, ale mieszkańcy na wyborach mają jaśniejszy wybór pomiędzy tym idiotą,. a innymi kandydatami
Powodzenia działdowianie
Ale teraz to hańba, skandal itd. Pomylił się chłopina. Co, jemu nie wolno?