Decyzja polskiego resortu dyplomacji została przekazana w piątek 24 kwietnia rosyjskiemu ambasadorowi w Warszawie.

Podstawą do podjęcia takiej decyzji był brak niezbędnych, precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce, dokładnych tras przejazdów oraz wskazania miejsc noclegów członków klubu. Dane te były niezbędne do zapewnienia należytego bezpieczeństwa uczestnikom rajdu i odpowiedniej organizacji przedsięwzięcia
- napisało MSZ w komunikacie.

Shutterstock

Jak argumentuje ministerstwo spraw zagranicznych, notę od rosyjskiej strony dotyczącą przejazdu grupy "Nocne Wilki" polski resort dyplomacji otrzymał zbyt późno - zaledwie tydzień przed planowanym początkiem wydarzenia. Brakowało w niej podstawowych danych, których - jak wyjaśnił rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski na spotkaniu z dziennikarzami - strona rosyjska, mimo kilkukrotnych próśb, nie uzupełniła.

Reklama

Podejmując decyzję, konsultowaliśmy się z naszymi partnerami czeskimi i niemieckimi. Warunkiem bezpiecznego organizowania takich imprez jest posiadanie pełnych informacji na ich temat - podkreślił Wojciechowski.

Prośby o zgodę na wszystkie pozostałe przedsięwzięcia, organizowane przez stronę rosyjską z okazji obchodów 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej - rajd Grupy Rekonstrukcyjnej, Rajd Weteranów oraz rajd motocyklistów w ramach delegacji Obwodu Kaliningradzkiego do Braniewa, zostały przez Polskę rozpatrzone pozytywnie - przypomina MSZ.