Podczas startu samolotu na Korfu strzeliła jedna z opon. Na pokładzie było 195 pasażerów - poinformował TVN24 Cezary Orzech, rzecznik lotniska w Katowicach.
Samolot miał wylecieć tuż po 10. Ale w wyniku awarii nie oderwał się od ziemi. Rzecznik informuje, że nikomu nic się nie stało. Lotnisko zostało jednak zamknięte. A kilka lotów jest opóźnionych.