Jak powiedział IAR dyżurny synoptyk IMGW Kamil Walczak, burze wystąpią niemal w całej Polsce, ale najsilniejsze będą na południu, w centrum i na wschodzie kraju. Nawałnice przyniosą silny wiatr w porywach do 100 kilometrów na godzinę, gradobicia i opady deszczu do 50 milimetrów.
Jest też niewielkie prawdopodobieństwo powstania niszczących trąb powietrznych.
Mieszkańcom dzielnic południowych i centralnych dokucza też upał. Na Dolnym Śląsku termometry pokazują miejscami 34 kreski. Chłodniej jest na północy Polski - tam temperatura wynosi od 18 do 20 stopni Celsjusza.
Nawałnice zaczną pojawiać się po południu i będą stopniowo przesuwać się na wschód kraju. Przed niebezpieczną aurą ostrzegają też Polscy Łowcy Burz, którzy wydali trzeci -najwyższy- stopień zagrożenia pogodowego.