Bohater afery Art B Bogusław B. ponownie skazany za oszustwa. Warszawski sąd wymierzył mu 5 dziś lat więzienia za zbudowanie piramidy finansowej. Wspólnie z Maciejem G , prezesem jednej z polskich spółek mieli oszukać około 170 osób na kwotę ponad 30 milionów złotych. Sąd podkreślał, że ich wina nie budzi wątpliwości. Od strony pokrzywdzonych sprawa jest zupełnie jasna. Namawiano ich, wprowadzono w błąd, nie wypłacono im kapitałów. Doszło do zbudowania piramidy finansowej. Ludzie płacili, dostawali odsetki od swoich własnych wpłaconych pieniędzy. Obiecano ludziom inwestycje w instrumentach finansowych. Nie było tego. Obiecano im stuprocentowy zwrot kapitału i kolosalne odsetki. Nie było tego i nie mogło być. Nazywa się to oszustwem" - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Mariusz Iwaszko. Proces rozpoczął się koniec 2012 r. Oskarżeni Bogusław B. i Maciej G. mieli działać wspólnie i w porozumieniu.
Sąd wskazał jednak, że dostrzega różnicę między działaniami obu oskarżonych. B. jako organizator i główny decydent zasługuje na karę surowszą. Drugi oskarżony, wciągnięty do przedsięwzięcia i dokonujący czynności wykonawczych w o wiele mniejszym zakresie - stwierdził sędzia. Dlatego Maciejowi G. wymierzył karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Ale obaj muszą naprawić wyrządzone wielomilionowe krzywdy. Wyrok nie jest prawomocny i nie wiadomo czy obrona się od niego odwoła. Za to pełnomocnik części pokrzywdzonych ma nadzieję, że stracone pieniądze klientom uda się odzyskać.