To o wiele mniej tragiczny bilans, niż w tym samym okresie zeszłego roku. Wtedy doszło do ponad 200 wypadków, w których zginęło prawie 30 osób, a ponad 300 zostało rannych.
Komisarz Andrzej Browarek z Komendy Głównej Policji przyznaje jednak, że niektórych, tegorocznych tragedii można by było uniknąć.
Zwrócił on uwagę, że wielu pieszych nadal nie używa kamizelek odblaskowych na terenie niezabudowanym. Właśnie to było przyczyną kilku wypadków, w których ofiarami byli piesi.
Komisarz przypomina, że pieszy bez elementów odblaskowych jest widoczny dopiero kilka - kilkanaście metrów przed samochodem. Pieszego w kamizelce odblaskowej widać już z odległości 300 metrów.
Policjanci radzą, by w czasie nadchodzącego szczytu powrotów kierowcy jechali bardzo ostrożnie. Andrzej Browarek uważa, że bezpieczniej będzie rozpocząć podróż za dnia i za dnia ją zakończyć.
Przypomniał, że po zmroku warunki na drogach o tej porze roku robią się bardzo trudne. Policja apeluje też, by w czasie podróży robić przerwy na odpoczynek. Ze statystyk wynika, że to właśnie zmęczeni kierowcy powodują bardzo wiele wypadków.