Największa demonstracja odbyła się w Warszawie. Kobiety idące na czele warszawskiego marszu miały czarne parasolki. Na każdej z nich napisana była jedna litera - razem tworzyły one hasło "Prawa kobiet".
Demonstrujące przeszły przez centrum miasta. Niosły transparenty z hasłami: "Nie deptać 100 lat praw kobiet", "Brak legalnej aborcji zabija", czy "Oprócz macic mamy mózgi, decydujemy same". Skandowano także hasła: "Siła kobiet", "Bronimy życia - życia kobiet", "Nasze jajniki - wasze klęczniki" czy "Wy łamiecie konstytucje, my robimy rewolucję".
Podobne protesty miały także miejsce m.in. w Gdańsku, Krakowie oraz Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska protestujący czasowo zablokowali jedną z głównych ulic, zanim przeszli na rynek Starego Miasta.