Węża na chodniku przy ul. Emilii Plater zauważyli przechodnie, którzy zaalarmowali służby.
- Około godziny 19.30 nasza załoga jechała ulicą Emilii Plater. Funkcjonariusze zauważyli, że machają do nich ludzie, próbując zatrzymać radiowóz. Okazało się, że powodem jest 93-centymetrowy wąż, który schował się pod samochód. Wezwaliśmy Ekopatrol – mówi w TVN Warszawa Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji.
Do czasu przyjazdu strażników miejskich, czekali przy kryjówce węża.
"Nie było to łatwe, bo wąż zaczepił się o koło i nie chciał puścić. Zdenerwowany, ukąsił jednego ze strażników”, opisuje przebieg dalszej akcji TVN Warszawa. "Ostatecznie udało się go jednak schwytać".