Ten apel spowodowała, jak pisze Owsiak, kampania nienawiści w stosunku do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
Zdaniem Owsiaka TVP ruszyła z propagandą, która "o dziesięć długości wyprzedziła tą PRL-owską z Dziennika Telewizyjnego". - Jak można powiązać zabytkowy tramwaj z Wolnego Miasta Gdańska z nazistowskimi ideami sugerując, że uruchamiając ten piękny pojazd pragniemy tej nazistowskiej rzeczywistości? - pisze szef WOŚP.
Dlatego ja, Gdańszczanin (ur. 6 października 1953 roku w szpitalu przy ulicy Kartuskiej), zwracam się z uprzejmą prośbą do wszystkich Gdańszczan w Polsce i na całym świecie, abyśmy jednym, wspólnym czynem, raz na zawsze WYŁĄCZYLI W SWOICH TELEWIZORACH PROGRAMY TELEWIZJI POLSKIEJ - czytamy na Facebooku.
Możemy pisać petycje, możemy zbierać podpisy, możemy wynająć kancelarię prawną, ale chyba lepiej będzie, jak po prostu wyłączymy telewizję publiczną (TVP) i spróbujemy powalczyć, aby abonament telewizyjny nie był obowiązkowy - dodaje Jurek Owsiak.
"Jurku, z całego serca dziękuje! To jest ta solidarność codziennie, której wiem, że pragniesz Ty, bardzo pragnął jej mój Szef Paweł Adamowicz i to jest także moje marzenie... Nie damy sobie odebrać takiego myślenia o Gdańsku!" - skomentowała wpis prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.