W przekazanym PAP w czwartek rano oświadczeniu przez biuro prasowe KEP, przewodniczący Episkopatu Polski napisał: Ta rewolucja w obyczajach i moralności – podkreśla papież Franciszek – często wymachuje "flagą wolności", ale w rzeczywistości przyniosła dewastację duchową i materialną niezliczonym ludzkim istotom, szczególnie najbardziej narażonym.

Reklama

Podkreśla w nim, że pomimo wakacji, które powinny być czasem odpoczynku i refleksji nad pięknem natury stworzonej przez Boga, w kraju rozgorzały polemiki odnośnie do "ideologii LGBT+" (gejów, lesbijek, osób biseksualnych i transseksualnych). Ma to zapewne związek z ofensywą środowisk LGBT+ i ze znaczącym wzrostem liczby tzw. marszów równości organizowanych w naszym kraju, a także z zaplanowanym przez niektóre samorządy wprowadzeniem po wakacjach do programów szkolnych nowego, zgodnego z założeniami tej ideologii, podejścia do edukacji seksualnej - ocenił w oświadczeniu abp Gądecki.

Hierarcha zaznaczył równocześnie, że osoby przynależące do mniejszości seksualnych są naszymi braćmi i siostrami, za których Chrystus oddał swoje życie i które również chce doprowadzić do zbawienia. Szacunek dla konkretnych osób nie może jednak prowadzić do akceptacji ideologii, która stawia sobie za cel przeprowadzenie rewolucji w zakresie społecznych obyczajów i międzyosobowych relacji - podkreślił przewodniczący Episkopatu Polski.

Gądecki zwrócił się też z apelem do władz samorządowych o "niepodejmowanie decyzji, które - pod pozorem dyskryminacji - skrywałyby ideologię zaprzeczającą naturalnej różnicy płci i komplementarności mężczyzn i kobiet. Z apelem zwraca się także do parlamentarzystów, "aby oparli się dalekosiężnym planom środowisk LGBT+ polegającym na zmianie polskiego prawa na rzecz wprowadzenia tzw. małżeństw homoseksualnych oraz możliwości adopcji przez nie dzieci".

Na zakończenie oświadczenia przewodniczący Episkopatu Polski odniósł się też fali krytyki, która dotknęła metropolitę krakowskiego, arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, a także do reakcji pracodawców wobec osób wyrażających w pracy swoją dezaprobatę wobec ideologii LGBT+.

Reklama

Świadczą one o zakorzenionym w pewnych środowiskach totalitaryzmie światopoglądowym, polegającym na usuwaniu poza sferę obszaru wolności ludzi myślących inaczej. Do wszystkich ludzi dobrej woli apeluję więc o stosowanie zasady niedyskryminacji w publicznej dyskusji; nie tylko wobec zwolenników wspomnianej ideologii, ale o dopuszczenie na równych prawach do debaty także jej przeciwników - napisał.