Do zdarzenia opisanego w akcie oskarżenia, sporządzonym przez Prokuraturę Rejonową w Lubinie, doszło w lipcu 2016 r. Wówczas to mieszkający w wynajmowanym domu w Ciechanowie Jakub Ch. po śmierci matki zakopał jej zwłoki w przydomowym ogrodzie. Mężczyzna przez trzy lata, do września 2019 r., pobierał emeryturę matki. Wyłudził w ten sposobu około 41 tys. zł.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn powiedziała w środę PAP, że Ch. został oskarżony m.in. o nieudzielenie matce pomocy w okresie poprzedzającym jej śmierci. Nie wezwał pomocy medyczne w momencie, gdy jej stan zdrowia zagrażał jej życiu - powiedziała prokurator.
Ch. zarzucono również, że znieważył zwłoki matki zakopując je w ogrodzie. Mężczyzna został też oskarżony o wyłudzenie pieniędzy z ZUS, ponieważ pobierał on emeryturę matki po jej śmierci. Od lata 2016 r. do września 2019 r., kiedy znaleziono zwłoki kobiety, oskarżony pobrał emeryturę za matkę w łącznej kwocie około 41 tys. zł - powiedziała prokurator.
Prok. Tkaczyszyn dodała, że w ramach śledztwa przeprowadzono sekcję zwłok kobiety. Ze względu na stan zwłok sekcja nie wykazała przyczyny śmierci. Wykazano zaś, że na ciele kobiety nie było uszkodzeń mechanicznych - powiedziała prokurator.
Ch. w śledztwie przyznał się do zakopania zwłok matki. W wyjaśnieniach zaś powiedział, że zamarła ona z przyczyn naturalnych.
Sprawa wyszła na jaw dzięki wnuczce kobiety. Zawiadomiła ona policję, że jej babcia zaginęła. Wcześniej oskarżony poinformował córkę, że babcia zamarła, ale nie chciał powiedzie, gdzie została pochowana.
Jakubowi Ch. grozi do 8 lat więzienia.