Jak poinformowała PAP asp. Iwona Chruścińska z giżyckiej policji, ewakuowano mieszkańców trzech bloków przy ul. Smętka oraz 45 dzieci i 10 osób personelu z pobliskiego przedszkola. Powodem jest "arsenał" wykryty w jednym z mieszkań.
Policja została wezwana rano na interwencję do nietrzeźwego mężczyzny leżącego przed blokiem. Funkcjonariusze udzielili mu pomocy i zaprowadzili do domu. Po wejściu do mieszkania ujawnili cały arsenał, setki nabojów i łusek, broń, granatniki i granaty - powiedziała policjantka.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że uzbrojenie pochodzi prawdopodobnie z czasów II wojny, a mężczyzna gromadził tę kolekcję w swoim mieszkaniu i piwnicy.
Oględziny znaleziska prowadzi specjalistyczna grupa pirotechniczna z komendy wojewódzkiej policji. Potem znalezisko ma zabrać patrol saperski. Dopiero wówczas ewakuowani będą mogli wrócić do domów.
Okolicę zabezpieczają służby mundurowe. Ewakuowanych przedszkolaków odebrali już rodzice. Kilku mieszkańców bloków skorzystało z tymczasowego schronienia w Ekomarinie, przygotowanego przez władze miejskie. Jedną osobę, wymagającą specjalistycznej opieki, zabrano na czas akcji do domu pomocy społecznej.