To sprawa niezwykle ważna nie tylko dla pracowników handlu, których w Polsce jest ok. 2 mln, ale również dla całego społeczeństwa. Wszyscy robimy zakupy i wszyscy możemy być narażeni na trujące substancje występujące w paragonach – powiedział przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń Solidarności Alfed Bujara, cytowany przez biuro prasowe śląsko-dąbrowskiej "S".

Reklama

Bisfenol A (BPA) nie jest związkiem toksycznym, lecz endokrynnie czynnym (ED), czyli takim, który naśladuje działanie estrogenów, żeńskich hormonów płciowych. W październiku ub. roku podczas konferencji prasowanej w Warszawie dr n. med. Aleksandra Rutkowska z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego ostrzegała, że stałe narażenie na kontakt z tą substancją może zwiększać ryzyko chorób cywilizacyjnych takich jak niepłodność, otyłość, zaburzenia metaboliczne, zaburzenia rozwoju płodu oraz nowotwory, np. rak piersi u kobiet i rak prostaty u mężczyzn.

Substancja ta występuje w wielu przedmiotach, z którymi stykamy się w życiu codziennym. Jest powszechnie wykorzystywana w opakowaniach żywności, butelkach plastikowych, opakowaniach do płyt CD i DVD, w sprzęcie elektronicznym, a także w plombach dentystycznych oraz soczewkach kontaktowych. Występuje również w powszechnie używanym w handlu papierze do drukowania paragonów fiskalnych. To powoduje, że na jej działanie narażeni są pracownicy handlu, szczególnie kasjerki i kasjerzy.

Badania w tym zakresie zlecił Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność. Naukowcy z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego przebadali pod kątem zawartości bisfenolu A paragony z ośmiu sieci handlowych: Jysk, Pepco, Auchan, Kaufland, Castorama, Biedronka, Amazon i Rossmann. Szkodliwą substancję wykryto w w paragonach pochodzących ze sklepów 7 na 8 przebadanych sieci.

Reklama

Po publikacji wyników badań Solidarność działająca w poszczególnych sieciach handlowych wystąpiła do pracodawców o informację dotyczącą zawartości bisfenolu A w rolkach kasowych stosowanych w sklepach danej sieci. Jak poinformował Alfred Bujara, jedynie część pracodawców pisemnie potwierdziła, że nie wykorzystuje papieru paragonowego zawierającego szkodliwe substancje. Niektóre sieci nie udzieliły stronie związkowej odpowiedzi. W tej sytuacji interwencja ze strony resortu zdrowia jest, naszym zdaniem - ocenił związkowiec.

Handlowa Solidarność liczy również na odpowiednie działania resortu pracy w sprawie stosowania szkodliwego bisfenolu A w paragonach. Mamy nadzieję, że służby podległe Ministerstwu Zdrowia szybko przeprowadzą kontrolę, o którą się zwróciliśmy. Gdy już będziemy mieli pełną wiedzę na temat skali problemu, wystąpimy do resortu pracy o wprowadzenie przepisów zakazujących stosowania w kasach fiskalnych papieru zawierającego bisfenol – powiedział szef handlowej Solidarności, cytowany przez biuro prasowe związku.

Reklama

Z badań wynika, że bisfenol A może przenikać do organizmu człowieka poprzez skórę, drogą pokarmową oraz drogą wziewną. Jest zatem możliwe – jak zauważono podczas ubiegłorocznej prezentacji wyników badań - że kontakt z paragonami przez wiele godzin może sprzyjać przenikaniu tej substancji do organizmu pracowników. Jeden kasjer lub kasjerka w ciągu 8 godzin pracy styka się z co najmniej czterystoma paragonami fiskalnymi.