Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, podejrzanych o napady na poczty w okolicach Rybnika. Bandyci wpadli przez własną głupotę. Z miejsca ostatniego napadu uciekali w filmowym tempie, chociaż nikt ich nie ścigał. Kierowca nie poradził sobie z autem i podczas ucieczki spowodował wypadek.

Reklama

Policjanci szybko skojarzyli ze sobą fakty - rozbity samochód - biały volkswagen golf - widziano, jak odjeżdżał z piskiem opon spod okradzionej poczty.

Zatrzymani okradli cztery poczty w okolicach Rybnika. Ukradli z nich około 20 tysięcy złotych. Najmłodszy zatrzymany ma 21 lat, najstarszy 28. Na wolność mogą wyjść za 12 lat.