Dwóch innych Rumunów, którzy wieźli porwanych, zatrzymano w Czechach – podały w środę służby prasowe śląskiego oddziału SG.
We wtorek dyżurny Śląskiego Oddziału Straży Granicznej otrzymał informację od policji w Rybniku o poszukiwaniu podejrzanych o uprowadzenie kobiety i jej dziecka. Odpowiadający opisowi pojazd zatrzymali funkcjonariusze placówki SG w Rudzie Śląskiej pełniący służbę na odcinku autostrady A1 w okolicy Gorzyczek w powiecie wodzisławskim. Auto jechało w kierunku granicy z Czechami. Podróżowało nim trzech obywateli Rumunii.
"Jak się okazało, byli to sprawcy porwania. Na miejsce zdarzenia przybyli policjanci z Wodzisławia, Rybnika i Katowic. Wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani i przekazani policji" - podali przedstawiciele śląskiego oddziału SG.
Jak dodali, dzięki szybkiemu działaniu i współpracy międzynarodowej, na terytorium Republiki Czeskiej zatrzymano kolejnych dwóch obywateli Rumunii, którzy wieźli uprowadzoną kobietę i jej 11-letnią córkę. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policja i prokuratura.
- Nie udzielamy informacji w tej sprawie - powiedziała PAP asp. Bogusława Kobeszko z rybnickiej policji, odsyłając do tamtejszej prokuratury. Także prokuratorzy nie informują na razie o szczegółach sprawy, być może dodatkowe informacje zostaną przekazane w czwartek.