"Stopniowo pojazdy tej marki znikają z policji. Jeszcze mamy około 80 polonezów. Są one zastępowane przez nowoczesne pojazdy. Policjanci dysponują m.in. skodami, oplami, volkswagenami, fordami - tłumaczy "Życiu Warszawy" Marcin Szyndler, rzecznik stołecznej policji.

Reklama

Nie wszystkie polonezy wycofane z warszawskich ulic od razu trafią na złom. "Wcześniej do innych komend wojewódzkich zostanie przesłane ogłoszenie o wycofaniu ich z użytku. Być może któryś z komisariatów będzie chciał wziąć bezpłatnie wycofane u nas auto" - dodaje Szyndler.

Zwykle chętni na polonezy są antyterroryści, np. z Centrum Szkolenia Policji. "Wykorzystują je do prób pirotechnicznych, czyli wysadzają w powietrze. Biorą je też strażacy do ćwiczeń w rozcinaniu karoserii" - dodaje policjant.

Warszawscy policjanci mają do dyspozycji ok. 1,4 tys. samochodów. W tym roku liczą na ok. 300 nowych radiowozów, połowa z nich będzie kupiona z pieniędzy samorządów.