Bodnar przypomniał, że 5 października odbędzie się rozprawa przed nieuznawaną przez Sąd Najwyższy Izbą Dyscyplinarną w sprawie sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Igora Tulei. - Ci wszyscy, którzy interesują się sprawą, będą wspierali sędziego Tuleyę, to są właśnie ci ostatni sprawiedliwi - powiedział RPO.

Reklama

- Możemy oczywiście iść w takim kierunku myślenia, że to Unia Europejska naprawi nasz system. Ale jeżeli sami się nie będziemy upominali o to, jak wygląda przestrzeganie zasad, jak wyglądają standardy niezależności sądownictwa, to one zginą - ocenił w TVN24.

Rzecznik praw obywatelskich powiedział, że "unijny raport jest ciekawy z punktu widzenia analizy sytuacji". - Odnosi się też do wielu innych rzeczy, jak chociażby prawa mniejszości czy na przykład kwestii związanych z pluralizmem medialnym - dodał.

- Natomiast powstaje pytanie: no dobrze, jest raport i co dalej? Co komisja zamierza zrobić w kontekście wspomnianej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, co z ustawą kagańcową, która przecież cały czas obowiązuje, a komisja jeszcze nie skierowała sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - podkreślił.