Według TVN24, wczoraj popołudniu autokar Zagora - Marakesz wpadł w poślizg i omal nie spadł w przepaść. Na szczęście pojazd zatrzymał się na drzewach i przechylił się na bok. Pasażerowie natychmiast uciekli.

>>>Oto najtragiczniejsze wypadki polskich autokaru

Reklama

"Życie uratowały nam dwa drzewa, na które prawym bokiem wpadł autobus i które zapobiegły stoczeniu się pojazdu w dół zbocza" - mówi TVN24 Michał, który był w autokarze. "Wszyscy wydostali się przez przednią i tylną szybę autobusu. Jednym słowem cud" - dodaje.

W autobusie było 50 osób, w tym 12 Polaków. Podróżowali nim także Francuzi i Markończycy. W wypadku została ranna jedna osoba - obywatelka Maroka.